Jak doniosła wytwórnia Severn Records, 5 czerwca w rodzinnym Chicago, w wieku 68 lat zmarł wokalista Lou Pride (fot. Sam Holden). Jego głos znany był dobrze miłośnikom współczesnego soul-bluesa kojarzącego się z dokonaniami Little Miltona czy Bobby’ego „Blue” Blanda. W początkowym okresie kariery miał okazję koncertować z takimi gwiazdami jak B.B. King, Clarence Carter czy Koko Taylor. Później nagrywał dla wytwórni Curtisa Mayfielda, Curtom Records i firmy Ichiban, by na początku nowego tysiąclecia związać się z Severn Records, nakładem której, jesienią ukazać się ma jego ostatni longplay, „Ain’t No More Love in this House”. Wspomnieniem artysty niech będzie dostępny na YouTube teledysk do utworu „Midnight Call” z krążka „Keep On Believing”.
Opublikowano: 2012-06-08 14:48:33
Źródło: www.severnrecords.com